Era lęku przed mocniejszymi szamponami zakończyła się już dawno temu: świadome Włosomaniaczki doskonale wiedzą, że mocniejsze mycie pozwala pozbyć się depozytu składników i rozpocząć pielęgnację od świeżego startu. Właśnie do tej idei dopasował się szampon „Rypacz”, stworzony po to, by chelatować i oczyszczać, jednocześnie pielęgnując. Koniec z kołtunami i przesuszeniem: zapobiegną im zawarte w składzie humektanty oraz proteiny.
Szampon „Rypacz” jest dla Ciebie, jeśli…
-
Hennujesz lub cassiujesz włosy
Chelatowanie włosów przez henną pomoże Ci uzyskać trwalszy i bardziej intensywny kolor. Zioła mogą nie rozwinąć się w pełni i spłukać się, jeśli nie wykonasz tego drobnego zabiegu - składniki nadbudowane na włosach mogą przyblokować działanie barwników. Ponadto, zioła najzwyczajniej lubią kwaśne środowisko: jeśli obniżysz pH włosów, barwnik chętniej i łatwiej „przytuli się” do pasm.
-
Stosujesz bogatą pielęgnację
Jeśli przesadzisz z jedną z grup substancji, nic nie uratuje Cię tak szybko, jak mocne mycie. Twoje włosy otrzymają nowy start - czas rozpocząć na nowo rutynę pielęgnacyjną i wybrać, od którego elementu równowagi PEH warto tym razem zacząć! Stosujesz raz na jakiś czas silikony, lakier lub suchy szampon? „Rypacz” w kilka chwil pozbędzie się też ich, zostawiając miejsce na działanie bardziej wartościowych substancji.
-
Masz twardą wodę w kranie
Jeśli w Twoim czajniku stale wytwarza się kamień, Twoja woda jest twarda. Wiąże się to ze stałym depozytem substancji na włosach - wyobraź sobie, że Twoje odżywki, maski i oleje nie działają tak, jak powinny, bo wszelkie miejsca, w które mogłyby wniknąć, są zajęte przez bezwartościowe dla pasm składniki. Czas pozbyć się wszystkiego, co nie jest potrzebne pasmom: „Rypacz” zawiera substancje chelatujące, które już po kilku chwilach zażegnają problem!
-
Zależy Ci na zdrowiu skóry głowy
Mocniejsze mycie raz na jakiś czas jest wskazane: pomaga pozbyć się nadmiaru łoju oraz depozytu substancji z wcierek. Zaczopowane mieszki nie dość, że wpływają korzystnie na kondycję skóry, to uniemożliwiają wniknięcie składników aktywnych. Regularne używanie „Rypacza” wesprze Cię więc w walce o kondycję skóry i pomoże Ci osiągać lepsze rezultaty przy wcieraniu!